piątek, 29 stycznia 2010

Jak Malezja to Malezja....

Postanowiłam podtrzymać dzisiejszy trend na pocztówkowych blogach i też dorzucić Malezję. Kilka tygodni temu dostałam ten piękny widok na malezyjskie George Town.

Od moniiiq

Uwielbiam takie widoki z niezwykłymi kolorami nieba. Ponadto w 2008 roku George Town zostało wpisane na listę UNESCO, więc mam kolejny piękny dodatek do mojej unescowej kolekcji. Wczoraj do kompletu dostałam drugą kartkę z tego samego miejsca na liście, tym razem przedstawiającą historyczną Melakę, a konkretnie ruiny portugalskiego fortu z XVI wieku.

Od moniiiq

Zważywszy na to co zobaczyłam u pasażerki i Cleo sądzę, że jakiś samolot z pocztą z Malezji z ostatnich tygodni wylądował w Warszawie, bo wczoraj też dostałam najstarszy meczet w Kuala Lumpur z grudniowego Taga. Według stempla pocztowego wysłany ponad miesiąc wcześniej niż Melaka. Ech... meandry pracy poczty..

Od moniiiq

A

4 komentarze:

  1. Twoje Georgetown jest świetne, sama nie wiem czy przypadkiem nie ładniejsze niż moje :)
    I moja Malezja też jest jeszcze z grudnia, szła znacznie dłużej niż wysłana kilka dni wcześniej poprzednia kartka stamtąd. Zawsze mnie to fascynowało.

    OdpowiedzUsuń
  2. Definitywnie mają najpiekniejsze pocztowki.

    OdpowiedzUsuń
  3. A u mnie Duisburg. Przy Waszych Malezjach jestem taaaki mały...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka pięknych spojrzeń na bajeczną Malezję. Nic, tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń